Kreujemy

Kreujemy COEK z przyjaźni, entuzjazmu, wiary, szkła, klinkieru, bezgranicznych marzeń, zaintrygowania, ważnych słów, nie obawiając się sięgać przez centrum świata aż do jego krańców, angażując tu całym sercem swoje siły i talenty.

Prezentacje, seminaria, wykłady, kluby dyskusyjne, kręgi forum, grupy wsparcia, koncerty, muzyka gospel, projekcje, prelekcje, mega wydarzenia, kawiarenki, tworzenie na ekran, multimedia, warsztaty artystyczne, warsztaty edukacyjne,  obozy, wyprawy, spływy, wyjazdy weekendowe, wspinaczka, tworzenie i utrzymywanie przestrzeni COEK …

COEK to potrójny obieg zaangażowania (1) Służby COEK, (2) Styl COEK, (3) Projekty COEK. Jednak suche słowa nie oddadzą głębi, więc pod spodem parę historii.

Służby COEK

Służby i zadania, stwarzające okazję do podjęcia poszczególnych ról, by przenosić zamiary do rzeczywistości.

Służby COEK

Role

Styl COEK

Gdybyśmy poprzestali na służbach, w wielu miejscach byłyby poważne zaniedbania, ponieważ COEK to głównie strefa wolontariatu, wolontariusze nie zawsze mają czas. Dlatego każdy z nas zachęcany jest do korzystania z COEK według standardów „Styl COEK”.  W ten sposób zaoszczędzamy trudu wolontariuszom.

Styl COEK

Projekty COEK

Jednak czasami dwa pierwsze obiegi – służby i styl – nie wystarczą. Dużo dzieje się przez projekty. Wszędzie tam, gdzie dwa pierwsze obiegi nie wydalają, rzucane jest wyzwanie tworzenia projektów, które uzupełnią lub też stworzą nowe obszary zaangażowania.

Projekty COEK

Historie

Każdy z nas ma do czynienia z przestrzenią, która jest wspólna. To, jak się w nią angażujemy, ma wpływ na to, co nam ona oddaje.

Taką przestrzenią jest COEK, Chrześcijański Ośrodek Edukacji i Kultury w Bielsku-Białej, który udało się stworzyć, a w przyszłości może sieć ośrodków.

Kiedyś, jeszcze w dobie głębokiego komunizmu, wysiadłem (Grzegorz Bednarczyk, Co-Founder & CEO) z promu w Nynashamn w pobliżu Sztokholmu i doznałem całkowitego porażenia pięknem. Taka była przepaść między tym, co zobaczyłem, a tym, do czego byłem przyzwyczajony.

To i wiele podobnych przeżyć sprawiły, że nie mam dzisiaj wahania, jak powinien wyglądać nasz ośrodek.

Wyobraźmy sobie przestrzeń piękną i uporządkowaną. A to wcale nie jest oczywiste, zważywszy, że COEK to prawie w całości przestrzeń wolontariatu (na zdjęciach działania wolontariuszy).

Nagromadziło się trochę idei i sposobów, jak taką przestrzeń kreować jako dzieło wolontariuszy.

Jest to jednocześnie pomysł na skromny wpływ na kulturę, aby wspólnie zmierzać w stronę, którą można by nazwać „bezinteresownym uporządkowaniem”.

Jednym ze sposobów jest coś, co można nazwać potrójnym obiegiem zaangażowania.

Wyobraźmy więc sobie COEK jako przestrzeń piękną i uporządkowaną, gdzie satysfakcję daje również sposób, w jaki to osiągamy. A tym sposobem jest potrójny obieg zaangażowania.

Pierwszy obieg zaangażowania to służby – zagadnienia COEK ujęte w odpowiednie dziedziny, służby, zadania.

Jednak, gdybyśmy na tym poprzestali, w wielu miejscach byłyby poważne zaniedbania. Jest tak, ponieważ jest to głównie strefa wolontariatu, wolontariusze nie zawsze mają czas i często nie są profesjonalistami.

Dlatego potrzebny jest drugi obieg zaangażowania – styl.

Jako przykład może służyć kwestia utrzymania porządku w audytoriach ośrodka.

Na zdjęciach kawiarenka Forum.

Są odpowiednie służby, ale czasami nie są w stanie dopilnować.

Potrzebny jest drugi obieg zaangażowania, obieg stylu.

Każdy zachęcany jest do pozostawienia miejsca, z którego korzystał, według standardów wskazanych na stronie.

W ten sposób zaoszczędzamy trudu wolontariuszom i od razu jest porządek, nie czekając na zorganizowane działania.

Jednak te dwa obiegi nie wystarczą. Zaskakująco dużo dzieje się przez trzeci obieg zaangażowania – projekty.

Więc razem trzy obiegi zaangażowania, by najlepiej tworzyć przestrzeń publiczną siłami wolontariuszy:

1. Obieg służb.
2. Obieg stylu.
3. Obieg projektów.

Wszędzie tam, gdzie dwa pierwsze obiegi nie wydalają, można rzucić wyzwanie tworzenia projektów, które uzupełnią lub też stworzą nowe obszary zaangażowania.

Zaskakująco dużo dzieje się w COEK za sprawą projektów z oddolnej inicjatywy. Nawet tak poważne wyzwania jak elementy instalacji i bruk (na zdjęciach).

Również niektóre obozy, spływy kajakowe, wspinaczka skałkowa, multi-dyscyplinarne warsztaty w porze ferii, Świąteczne Spotkanie dla Pań, grupy wsparcia „Nie jesteś sam” i in.

Jednak jeszcze ważniejszą sprawą przy projektach, niż zaspokojenie potrzeb, jest to, że projekty są niezwykłą okazją do odkrywania ludzi „z rozrusznikiem”, którym w przyszłości będzie można powierzyć większe odpowiedzialności.

Człowiek z rozrusznikiem to ktoś, kto, gdy weźmie odpowiedzialność, ma inicjatywę do końca i potrafi pociągnąć za sobą innych.

Na http://coek.pl/projekty-coek/ znajdziecie aktualną listę projektów, do których szukamy rozruszników. Warto ją śledzić.

Do jednego z projektów właśnie ktoś się zgłosił, Krzysztof i Dariusz (na zdjęciu). Jest to projekt stworzenia alternatywnego zespołu nagłośnienia.

Jest wiele potrzeb sterowania dźwiękiem w działalności COEK, jak choćby taki koncert plenerowy.

Skomplikowany system nagłośnienia można ustawić nawet z Iphona (na zdjęciu), ale wymaga to odpowiedniego przygotowania. Rosnące potrzeby chcemy zaspokoić przez odpowiedni projekt.

Jednak do zarządzania projektem potrzebne są odpowiednie umiejętności. W COEK doskonalimy wzorzec maksymalnie prostego zarządzania projektem, złożonego z siedmiu elementów: (1) role, (2) cel, (3) zasoby, (4) zadania i harmonogram, (5) uruchomienie, (6) monitorowanie, (7) zakończenie. Na czym polega każdy z elementów, można zobaczyć: O zarządzaniu projektami

Dobrze, jeżeli jak najwięcej osób będzie zdobywało doświadczenia w zarządzaniu projektami, by stawało się to stylem działania gotowym do użycia wszędzie tam, gdzie potrzeba, nie tylko w COEK.

Wyobrażając sobie przestrzeń publiczną COEK, gdzie wciąż wiele do zaprojektowania, może powstać wiele pomysłów. Jak chociażby ten szkic zastosowania klinkieru, w postaci takiej oto latarni. Nie tylko oświetlałaby, ale sama w sobie byłaby obiektem, na który chciałoby się rzucić światło. Magiczny klinkier.

Może ciebie też Bóg stworzył z potrzebą tworzenia? Może raczej na pewno! Przy czym więzi, przyjaźń, to największe tworzenie. Klinkier to tylko tło, chociaż też ważne… i piękne.

Na koniec jeszcze jedna historia.

Zainspirowany (Grzegorz Bednarczyk) High Line Park, niezwykłą przestrzenią publiczną w Nowym Jorku, rzuciłem ponad dwa lata temu, w gronie Współtwórców naszego Chrześcijańskiego Ośrodka Edukacji i Kultury w Bielsku-Białej, wizję wprawienia kawałków torów tramwajowych w bruk obok głównego wejścia.

Pomysł ostatecznie zarzuciłem jako zbyt ciężki dla innych.

Jakież było moje zdziwienie, gdy pewnego dnia ktoś mówi do mnie: „Grzegorzu, ale my szukamy tych torów tramwajowych.” Znaleźli.

I teraz, za każdym razem, gdy tędy przechodzę, nie mogę się nie uśmiechnąć.

COEK. Tu robimy wszystko z pasją…

…Soli Deo Gloria, jedynie Bogu na chwałę, jak wielu przez wieki przed nami!

Czyż to nie cel i sens naszego istnienia?!