Z mostka kapitańskiego

Z mostka kapitańskiego

Co 2-3 dni nowe inspiracje z Bożego Słowa, zapisywane w formie dziennika pokładowego. Korekta kursu prosto z góry.

GRZEGORZ BEDNARCZYK, KOŚCIÓŁ BAPTYSTÓW BIELSKO-BIAŁA

Boże, jacy potrzebujemy być dzisiaj, by za 10,  20,  30  lat… ?

28 kwietnia 2018, Ewangelia Mateusza 9,11-13

„…faryzeusze mówili do Jego uczniów: Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami? On, usłyszawszy to, rzekł: Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają… Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary…”

Jakim człowiekiem trzeba być, by skorzystać z Twojej, Boże, pomocy, ingerencji, przemiany życia? Trzeba uznać, że nie ma się nic, co można by Tobie dać, prócz serca. Boże, uznaję, że bez Ciebie jestem zupełnym mizerakiem, pożałowania godnym pyszałkiem! Tak bardzo potrzebuję lekarza.

26 kwietnia 2018, Ewangelia Mateusza 9,10

„Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami.”

Chrystusie, pomóż nam być takimi Twoimi naśladowcami, że ci, którzy potrzebują pomocy, będą chcieli przyjść i zasiąść z nami do stołu.

24 kwietnia 2018, Ewangelia Mateusza 9,9

„Odchodząc stamtąd, Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim.”

Niezwykła cecha: zostawić wszystko, by być uczniem i przyjacielem. Boże, daj mi jeszcze paru takich w życiu spotkać.

22 kwietnia 2018, Ewangelia Mateusza 9,3-8

„Na to pomyśleli sobie niektórzy z uczonych w Piśmie: On bluźni. A Jezus, znając ich myśli, rzekł: Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? Cóż bowiem jest łatwiej powiedzieć: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań i chodź! Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu! On wstał i poszedł do domu. A tłumy ogarnął lęk na ten widok, i wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom.”

Na tyle będę mógł pomóc ludziom rozwiązać ich problemy, na ile Ty, Boże, udzielisz mi Twojej mocy. Wypełnij mnie Duchem, Jego mocą, i użyj mnie.

20 kwietnia 2018, Ewangelia Mateusza 9,2

„…przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy.”

Czasami sprawy materialne (np. zdrowie) tak mnie absorbują, że tracę trzeźwość spojrzenia, że najważniejsze jest duchowe życie, pojednanie z Tobą, odpuszczenie grzechów. Dziękuję, Boże, za otrzeźwienie.

3 kwietnia 2018, Ewangelia Mateusza 8,28-34

„Gdy przybył na drugi brzeg do kraju Gadareńczyków, wybiegli Mu naprzeciw dwaj opętani… Złe duchy prosiły Go: Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń! Rzekł do nich: Idźcie! …I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w falach. Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa… prosili, żeby odszedł z ich granic.”

Gdy Jezus przybył w tamto miejsce, nikt się nie zainteresował, oprócz dwóch. Dopiero ich świadectwo przygotowało grunt i gdy Jezus tam powrócił, co wiemy z innych Ewangelii, było już inaczej. Boże, ufam, że przełamiesz ignorancję ludzi, by chcieli posłuchać.

31 marca 2018, Ewangelia Mateusza 8,24-26

„…zerwała się gwałtowna burza… fale zalewały łódź… obudzili Go, mówiąc: Panie, ratuj, giniemy! …rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza.”

Moje problemy, Boże, są na Twe rozkazy. Możesz rozkazać, by się rozwiązały. Daj mi bardziej poznać Ciebie z tej strony.

29 marca 2018, Ewangelia Mateusza 8,21-22

„Ktoś inny spośród uczniów powiedział do Niego: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!”

Bardzo radykalna forma przedstawienia zasady, że pomagać warto tym, którym można pomóc, a nie dlatego, że wypada. Boże, pomóż mi bardziej takim być.

27 marca 2018, Ewangelia Mateusza 8,19-20

„…pewien uczony w Piśmie: …Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz. Jezus: …Lisy mają nory i ptaki powietrzne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć.”

Aha, rozumiem! Życie nastawione na powołanie, to gotowość na ciągłą zmianę, bez przywiązywania się do żadnych ostoi. Boże, pomóż mi takim być.

24 marca 2018, Ewangelia Mateusza 8,18

„Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę.”

Chcąc lepiej służyć ludziom, trzeba czasami powiedzieć „nie”, patrząc na cel. Boże, naucz mnie jeszcze lepiej tej sztuki.

22 marca 2018, Ewangelia Mateusza 8,16-17

„Z nastaniem wieczora przyprowadzono Mu wielu opętanych. On słowem wypędził złe duchy i wszystkich chorych uzdrowił. Tak oto spełniło się słowo proroka Izajasza: On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby.”

Ile problemów ludzi jestem w stanie wziąć na siebie? To zależy, jak wielkie mam serce. Boże, poszerz moje serce! Bo parę problemów, a ja już mam dość.

20 marca 2018, Ewangelia Mateusza 8,14-15

„Gdy Jezus przyszedł do domu Piotra, ujrzał jego teściową, leżącą w gorączce. Ujął ją za rękę, a gorączka ją opuściła. Wstała i usługiwała Mu.”

Ja też chciałbym wstać i usługiwać, a tymczasem zdrowotna awaria. Chrystusie, ufam. Ujmij mnie za rękę.

17 marca 2018, Ewangelia Mateusza 8,5-10

„…zwrócił się do Niego setnik… Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi… powiedz tylko słowo, a… odzyska zdrowie. Bo i ja… mówię… słudze: Zrób to! – a robi… Jezus… powiedział: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary.”

Boże, przez tą historię wzbudziłeś we mnie pragnienie, by u nikogo nie było takiej wiary, co u mnie. Zbuduj we mnie taką wiarę.

Boże, powiedz tylko słowo, a problem będzie rozwiązany.

15 marca 2018, Ewangelia Mateusza 8,2-3

„…zbliżył się trędowaty, upadł przed Nim i prosił Go: Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. /Jezus/ wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: Chcę, bądź oczyszczony!”

Moja osobista więź z Tobą, Chrystusie, jest najważniejsza, bo tu rozstrzyga się wszystko, co robię w innych dziedzinach. Jeżeli Ty chcesz, możesz usunąć najtrudniejsze przeszkody. Więc ja też będę mówił: Panie, jeżeli chcesz, możesz…

13 marca 2018, Ewangelia Mateusza 7,28-29

„Gdy Jezus dokończył tych mów, tłumy zdumiewały się Jego nauką. Uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak ich uczeni w Piśmie.”

Czym ludzie zdumiewali się? Że ich problemy są rozwiązane. Boże, spraw, by moje nauczanie takie było.

10 marca 2018, Ewangelia Mateusza 7,26-27

„…kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął…”

Tyle wspaniałego tworzenia pójdzie na marne, jeżeli nie oprę go na wypełnianiu tego, co Ty mówisz, Boże. A Ty mówisz bym budował uczniów.

8 marca 2018, Ewangelia Mateusza 7,21-23

„Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia… Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem…”

Jest coś lepszego, niż moje najwspanialsze pomysły, wyższy poziom. To są Twoje zamiary, Boże. Chodzi o postawę mojego serca, czy jest nastawione, z upodobaniem, na wypełnianie Twoich zamiarów. Składam więc na ołtarzu moje własne pomysły, bo ufam, że jest coś lepszego.

6 marca 2018, Ewangelia Mateusza 7,15-16

„Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach.  Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi?”

Skoro mamy rozpoznać po owocach, trzeba sporo czasu i więzi, by te owoce zobaczyć, a więc Kościół oparty na bliższych więziach, budowaniu uczniów w małej grupie, by wszystko się ujawniło i by można było się ustrzec. Boże, użyj mnie do budowania takiego Kościoła.

3 marca 2018, Ewangelia Mateusza 7,13-14

„Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby… Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia…”

Co mam zostawić za wąską bramą, Chrystusie? Miłość do świata, pożądliwość i pychę, by została tylko miłość do Ciebie i ludzi. Wchodzę w to.

1 marca 2018, Ewangelia Mateusza 7,12

„Wszystko… co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!”

Co bym najbardziej chciał, by ludzie dla mnie robili? By ktoś zatroszczył się o mój rozwój. Więc pomóż mi, Boże, bym to robił dla innych.

27 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 7,7-11

„Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam… Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy… poda mu kamień? …o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą.”

O co więc będę prosił Ciebie, Boże? Byś dał mi przygotować najlepszy duchowy pokarm i byś otworzył drzwi, by wielu mogło z niego skorzystać, bo doskwiera im duchowy głód.

24 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 7,6

„Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały.”

Obym nie był takim psem lub świnią, ogarniętym przez chciwość, pożądanie, próżność, pychę, niewrażliwość, któremu Ty, Boże, nie możesz dać pereł. Pomóż mi bardziej kochać to, co z Ducha, świętość…

22 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 7,3-5

„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?
…wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata.”

Zamiast szukać przyczyny w innych, lepiej poszukać jej w sobie i coś zmienić, udoskonalić, by mieć lepszy wpływ. Boże, zmień mnie, bym miał lepszy wpływ!

20 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 7,1-2

„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą.”

W duchowej rzeczywistości obowiązuje zasada: jak chciałbyś być sądzony, tak sądź innych. Chciałbym, by w ogóle mnie nie sądzono, lecz bym dostał to, na co nie zasługuję. Wybieram sposób podejścia do innych: dać im to, na co nie zasługują.

18 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 6,34

„Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.”

Zamiast zbytnio uszczegóławiać plan przyszłości, zaufam Bogu i wykonam to, co mam zrobić dzisiaj najlepiej na świecie, bo jutro zmienią się okoliczności i całe moje uszczegóławianie pójdzie na marne.

15 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 6,33

„Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.”

Jakbyś mówił, Boże: Zaufaj Mi i puść Moje sprawy przodem, a zobaczysz, na co Mnie stać i co dla ciebie przygotowałem. Życie staje się przygodą.

13 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 6,24-33

„… Nie możecie służyć Bogu i Mamonie… Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? … Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/…”

Świat kręci się wokół pomnażania wspaniałej materii i wielkich organizacji. Ale życie to coś więcej: pomnażanie tego, co duchowe – pomnażanie uczniów Chrystusa w tym materialnym świecie. Boże, pomóż mi zwycięsko rozwiązywać ten dylemat!

8 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 6,22-23

„Światłem ciała jest oko. Jeśli… oko jest zdrowe, całe… ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!”

Najgorzej, gdy ktoś myśli, że widzi, a nie widzi. Boże, Ty widzisz, jak się kończy każda ścieżka, którą idę. Ufam Tobie, że w porę ostrzeżesz i uczynisz moją drogę bezpieczną.

6 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 6,19-20

„Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie…”

Boże, pomóż mi wygrać walkę o to, bym budował ludzi na wieczność, a materia była tylko narzędziem.

3 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 6,16-18

„Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy… aby pokazać ludziom… Ty… gdy pościsz… umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.”

Przejmowanie się tym, co ludzie o mnie pomyślą, to nie mój świat. Mój świat to przejmowanie się tym, co Ty, Boże, sobie pomyślisz i co Ty możesz mi dać. Przemień moje serce, by rzeczywiście tak było.

1 lutego 2018, Ewangelia Mateusza 6,9-13

„…Ojcze nasz… nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!”

Boże, nie musisz mi udowadniać, że sam nie potrafię zwyciężać nad swoją naturą. Już to wiem. Zamiast walczyć, utrzymam Ciebie na pierwszym miejscu, byś Ty we mnie zwyciężył.

30 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 6,9-12

„…Ojcze nasz… przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili.”

Boże, czy z mojego serca wypływa przebaczenie innym? Jeżeli nie, daj mi pojąć, że nie jestem lepszy i że jedyna rzecz, na którą mogę liczyć, to Twoje miłosierdzie.

27 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 6,9-11

„…Ojcze nasz… chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj.”

Chociaż w pracy dam z siebie 100%, powiem: „Boże, ufam, że zaspokoisz każdą potrzebę.” Dotknij mojego serca, bym rzeczywiście tak ufał.

25 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 6,9-10

„…Ojcze nasz… niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.”

Boże, niech się spełni Twój najlepszy plan dla mojego życia. Wydoskonal we mnie wiarę, że jest rzeczywiście najlepszy.

23 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 6,9-10

„…Ojcze nasz… Niech przyjdzie królestwo Twoje.”

Boże, wprowadź swoje panowanie w każdej dziedzinie mojego życia. Niektóre z nich wymagają Twojej szczególnej interwencji.

20 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 6,9

„Ojcze nasz… niech się święci imię Twoje!”

Boże, jesteś ponad wszystko, ważniejszy dla mnie od czegokolwiek. Jeżeli coś za bardzo wyrasta – pomóż mi to uciąć!

18 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 6,7-8

„Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie… wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.”

Jak mam z Tobą rozmawiać, Boże, skoro Ty wiesz, co powiem?! Chyba przejdę od razu do dziękowania.

16 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 6,5-6

„Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy… lubią… modlić się, żeby się ludziom pokazać… Ty zaś… wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu…

Ludzie myślą, że się uśmiecham do nich, a ja się uśmiecham do Ciebie, Boże. Niech sobie myślą. To moje ukryte El Dorado.

13 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 6,1-4

„Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi… inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego… Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.”

Wyznacznikiem mojego postępowania ma być to, że Ty, Boże, patrzysz. Pomóż mi poprawić, co trzeba, ze względu na to, że Ty patrzysz. A wtedy obiecałeś szczególnie się zaangażować. Oczekuję z podekscytowaniem na to zaangażowanie.

11 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 5,48

„Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.”

Jeżeli mi się jeszcze wydawało, Boże, że mogę spełnić jakieś Twoje standardy o własnych siłach, to teraz już nie mam złudzeń. Duchu Święty, wykonaj we mnie całe chrześcijańskie życie.

9 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 5,44

„Jeśli bowiem kochacie tych, którzy was kochają, cóż za nagrodę mieć będziecie? …jeśli pozdrawiacie tylko swych braci…”

Nagroda jest za nieprzeciętne osiągnięcia, a ja jestem przeciętniakiem, lubiącym tylko tych, którzy mnie lubią. Boże, wypełnij moje serce Duchem, by kochało tych, których trudno kochać! Zdobądź nagrodę!

6 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 5,44

„Kochajcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują.”

Jeszcze jedna lista modlitwy, tworzona automatycznie przez moje serce w zetknięciu z wrogością. Boże, przemień moje serce, by tak reagowało.

4 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 5,40

„Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz!”

Boże, oczekujesz ode mnie niemożliwego – by coś takiego wypłynęło z mojego serca. Skoro jesteś specem od spraw niemożliwych, zmień moje serce!

2 stycznia 2018, Ewangelia Mateusza 5,33-37

„…powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Bożym… ani na swoją głowę… bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie…”

Co z tego, że będę się zaklinał, że coś zrobię lub czegoś nie zrobię, skoro moja władza nie sięga mojej zepsutej natury. Jeżeli chodzi o moje możliwości, stara natura zawsze zwycięży. Mogę tylko jedno powiedzieć: „Tak, Chrystusie! Bądź w moim życiu na pierwszym miejscu. Panuj!”

30 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,28-29

„Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie.”

Co by powiedzieli ludzie, gdybym wyłupił sobie oko i nim rzucił? Że zwariowałem! I mieliby rację. A co powinni powiedzieć, Twoim zdaniem, Jezusie, gdybym pożądał? Że podwójnie zwariowałem. Taką szkodę wywołuje pożądliwość. Czy tak myślę?

28 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,23-24

„Jeśli… przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim…”

Dla Ciebie, Boże, najważniejsze są więzi, i o nie trzeba w pierwszej kolejności zadbać! Muszę porozmawiać z…

27 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,21-22

„…powiedziano przodkom: Nie zabijaj… A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata…”

Każde przykazanie, za zewnętrzną skorupką, ma swoją istotę, np. „nie zabijaj” – nie gniewaj się, czyli zgódź się, że nie będzie po twojemu. Boże, zmień moje serce, by nie musiało być po mojemu!

23 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,14

„Wy jesteście światłem świata…”

Z nazwy jestem światłem, liderem, duchowym przewodnikiem. Co za ironia! Tak mało widać tego światła, tak bardzo chybiam celu! Kiepska ze mnie lampa, ledwie świeci. Boże, wypełnij mnie Duchem, bym świecił!

21 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,13

„…jesteście solą dla ziemi… jeśli sól utraci swój smak…”

Ja mam być wzorem, co to znaczy wierzyć? Co za ciężar odpowiedzialności! Boże, zbuduj moją wiarę. Pomóż mi ją właściwie wyrażać.

19 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,6

„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.”

Poszukuję tego, co sprawiedliwe i słuszne, najlepszej drogi, po której mógłbym iść, tak, żebym wiedział, że już nie ma lepszej, i wiem, że tylko Ty, Boże, możesz mnie po takiej drodze prowadzić. Ufam Tobie!

16 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,5

„Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.”

A jaka może być bardziej upragniona „ziemia”, niż ci, o których Ty, Jezusie, powiedziałeś do Ojca: „Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś” (J 17,6), czyli uczniowie, podopieczni, korona chwały. Mam być cichy, nie przekonywać ich sam, lecz zostawić miejsce dla Ducha (i Słowa), by On przekonał. Więc powiem do siebie: „Milcz, ośle! Bóg przekonuje!”

14 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,4

„Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.”

Smutni, bo tak wybrali, że nie zaleją smutku którymś z tysięcy sposobów, lecz zostawią miejsce dla lepszej radości. Boże, nie pamiętam większej, niż ta, gdy stanąłeś na mej drodze. Wybieram Radość!

12 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 5,3

„Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.”

Ubodzy, bo takimi się uczynili, przenosząc swoją nadzieję na szczęście z innych obiektów na Chrystusa. Boże, przenoszę moją całą nadzieję na Ciebie. Wierzę, że dajesz mi więcej niż sobie wymarzyłem.

9 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 4,23-25

„Obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach… Przynoszono do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawiał. I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu, z Jerozolimy, z Judei i z Zajordania.”

Było z kogo wybierać uczniów! Boże, nie wiem jak to zrobisz, ale spraw, byśmy mieli z kogo wybierać uczniów.

7 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 4,17-20

„…począł Jezus nauczać: nawracajcie się…  Ujrzał… Szymona… i …Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro. I rzekł do nich: Pójdźcie za Mną… Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.”

Dwa największe zdarzenia w życiu: nawrócić się i ujrzeć uczniów. Skoro już się nawróciłem, całą wiarę skupiam na tym drugim.

5 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 4,12-16

„…Jezus …opuścił …Nazaret …i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i Neftalego …lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło…”

Marzy nam się zanieść światło tu i tam, ale gdybyś Ty, Boże, zechciał nam dać światło, jak mamy iść, bo sami utknęliśmy w ciemności!

2 grudnia 2017, Ewangelia Mateusza 4,8-10

„…diabeł …pokazał Mu wszystkie królestwa świata… i powiedział: Dam Ci to wszystko, jeśli … oddasz mi pokłon. Na to odpowiedział mu Jezus: …Jest… napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon…”

Po co mi wszystkie królestwa świata? By być większym? Ale ja już jestem większy, bo jestem dzieckiem Tego, Któremu wszyscy oddadzą pokłon.

30 listopada 2017, Ewangelia Mateusza 4,3-4

„…kusiciel: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem… On mu odparł: …Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.”

Ktoś wmówił nam, że trzeba wziąć kurs na materię i życie straciło sens. Boże, daj mądrość, jak przywrócić kurs.

28 listopada 2017, Ewangelia Mateusza 3,16-17

„Gdy Jezus został ochrzczony… głos z nieba mówił: Ten jest mój Syn umiłowany…”

Mnie też, Boże, pewnego dnia nazwałeś swoim dzieckiem. Czy można być kimś większym? Nie mogę zrobić już nic, by być większym. Więc mogę spokojnie zająć się realizacją życiowego powołania.

25 listopada 2017, Ewangelia Mateusza 3,13-15

„Przyszedł Jezus… nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: To ja potrzebuję chrztu od Ciebie… Jezus mu odpowiedział: Pozwól… wypełnić… co sprawiedliwe. Wtedy Mu ustąpił.”

Możemy mieć różne pomysły, jaką drogą iść, ale to Ty, Boże, wiesz, co jest sprawiedliwe. Więc czapki z głów!

23 listopada 2017, Ewangelia Mateusza 3,10-11

„…Każde… drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte… Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest… chrzcić… będzie Duchem…”

W czym ponoszę porażkę, jak nadpsuty owoc? Trzeba do tego mocniejszego ode mnie! Boże, wypełnij mnie Duchem.

21 listopada 2017, Ewangelia Mateusza 3,4-6

„…Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea… Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając przy tym swe grzechy.

Gdyby Jan się upierał przy Jerozolimie, stekach i garniturze… On jednak się doskonale dopasował do roli. Dzięki temu cała Jerozolima przychodziła do niego. Boże, daj mi mądrości i odwagi, bym się doskonale dopasował do roli, jaką mi wyznaczyłeś!

18 listopada 2017, Ewangelia Mateusza 3,1-3

„Jan Chrzciciel głosił na pustyni… nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie… przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki.”

Tuż za winklem królestwo niebieskie, rozwiązanie wszystkich moich problemów. Znajdę się tam, gdy poddam całkowicie moje ja Tobie, Boże. Więc… chwileczkę… już tam jestem!

16 listopada 2017, Ewangelia Mateusza 2,16-23

„Herod… gdy umarł… Józefowi w Egipcie ukazał się anioł… we śnie i rzekł… idź do ziemi Izraela… Otrzymawszy zaś we śnie nakaz, udał się… do miasta… Nazaret… tak miało się spełnić słowo Proroków: Nazwany będzie Nazarejczykiem.”

Boże, ukaż nam w nocy Twoje zamysły, byśmy na rano wiedzieli, jak iść.

14 listopada 2017, Ewangelia Mateusza 2,1-14

„MĘDRCY ZE WSCHODU PRZYBYLI… OTWORZYWSZY SWE SKARBY, OFIAROWALI… ZŁOTO, KADZIDŁO I MIRRĘ… ANIOŁ… UKAZAŁ SIĘ JÓZEFOWI WE ŚNIE I RZEKŁ: …UCHODŹ DO EGIPTU… ON WSTAŁ, WZIĄŁ W NOCY DZIECIĘ I JEGO MATKĘ I UDAŁ SIĘ DO EGIPTU.”

Co za wspaniały timing, dzięki któremu Józef miał za co jechać do Egiptu! Boże, jak tu nie ufać Tobie, że dasz to, co potrzebne we właściwym czasie!

11 listopada 2017, Księga Malachiasza 3,23-24

„Oto Ja poślę wam proroka… i skłoni serce ojców ku synom, a serce synów ku ich ojcom, abym nie przyszedł i nie poraził ziemi przekleństwem.”

Synowie nie muszą zawsze zaczynać od zera, na zgliszczach tego, co zrobili ojcowie! Ufamy Tobie, Boże, że dałeś nam dar jedności między pokoleniami! Pomóż nam z tego daru korzystać i budować przyjaźń między pokoleniami! Z tego będzie wielka skumulowana pomyślność.

9 listopada 2017, Księga Malachiasza 3,13-20

„Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko Mnie – mówi Pan… Mówiliście: Daremny to trud służyć Bogu! Bo jakiż pożytek mieliśmy z tego, żeśmy wykonywali polecenia Jego… wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni… nadchodzi dzień  palący jak piec… dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości… będziecie podskakiwać jak… cielęta.”

Warto wybierać drogę patrząc na jej koniec. Lepiej teraz popłakać, a na końcu podskakiwać ze szczęścia. Co Ty, Boże, mówisz o końcu drogi, którą idę?

7 listopada 2017, Księga Malachiasza 3,10

„Przynieście całą dziesięcinę… aby był zapas w moim domu, a wtedy możecie Mnie doświadczać w tym – mówi Pan Zastępów – czy wam nie otworzę zaworów niebieskich i nie wyleję na was błogosławieństwa w przeobfitej mierze.”

Dwie wizje przyszłości: ślamazarnie – rzeczy czekają latami na realizację, albo pędzimy do przodu – dziś plan, jutro realizacja, bo pomyślność jest „przeobfita”. Przełącznik w naszych rękach.

4 listopada 2017, Księga Malachiasza 3,1-3

„…przybędzie do swej świątyni Pan… ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia… On jest jak ogień złotnika… usiądzie… jakby miał przetapiać… przecedzi ich jak złoto… wtedy będą składać… ofiary sprawiedliwe.”

Jesteśmy Twoją świątynią, Boże, i czeka nas czas oczyszczenia. Bo jesteśmy jak złoto pomieszane z brudem. Potrzebujemy poddać się Twoim Słowom, autentycznie wyznać i porzucić, co trzeba, a jak nie pomoże, wytopisz to w ogniu doświadczeń.

2 listopada 2017, Księga Malachiasza 2,15

„Strzeżcie się więc w duchu waszym: wobec żony młodości twojej nie postępuj zdradliwie!”

To, co dzieje się w małżeństwach, jest polem szczególnej duchowej walki, ataku na jedność, by rozerwać ich siłę, sparaliżować. Boże, daj zwycięstwo najpierw tutaj.

31 października 2017, Księga Malachiasza 2,1-9

„…kapłani… zboczyliście z drogi, wielu doprowadziliście do sprzeniewierzenia się… dlatego z mojej woli jesteście lekceważeni i macie małe znaczenie wśród całego ludu, ponieważ nie trzymacie się moich dróg i stronniczo udzielacie pouczeń.”

Jeżeli są rzeczy, Boże, w których zboczyłem z drogi, odszedłem od Twoich standardów, poszedłem na kompromis, postaw mi to przed oczy, bym mógł je porzucić.

28 października 2017, Księga Malachiasza 1,6-9

„Syn powinien czcić ojca… lecz skoro Ja jestem Ojcem… gdzież szacunek dla Mnie? …Lekceważycie imię moje… przynosicie na mój ołtarz potrawy skażone… ślepe zwierzę na ofiarę… a teraz zwracajcie się z prośbą do Boga, aby się zmiłował nad wami… czy będzie przychylny dla kogokolwiek z was? – pyta Pan Zastępów.”

Boże, Ty znasz moje serce. Wyciągnij na wierz i postaw mi przed oczy każde lekceważenie, gdy poświęcam dla Ciebie coś nie pierwszej jakości!

26 października 2017, Księga Zachariasza 10,2-5

„… wróżbici … pocieszają zwodniczo … nie ma pasterza … Pan Zastępów wejrzał na trzodę swoją … z niej będzie kamień węgielny … z niej dzielni wodzowie … jak bohaterowie w bitwie …”

Jeżeli Ty, Boże, nie obdarzysz nas dobrym przywództwem, będziemy zdani na „wróżbitów” i ich zwodnicze sny. Dlatego ufamy Tobie, że powołasz wspaniałych wodzów, bohaterów… Już ich widzimy przez wiarę.

24 października 2017, Księga Zachariasza 9,3-7

„…nagromadził srebra jak piasku – i złota – jak błota na drogach. Jednak zawładnie nim Pan i jego bogactwo strąci w głębie morza; a jego samego w ogniu strawi… Na proch zetrę pychę Filistyna… i on stanie się Resztą, która należy do Boga…”

Oto, co uczyniłeś ze mną, Boże: zniweczyłeś moje „złote” zamysły, moją pychę wytrawiłeś w ogniu cierpienia, by dać mi prawdziwą wielkość. Proszę, uczyń to z następnymi wokół mnie!

21 października 2017, Księga Zachariasza 8,23

„Pan Zastępów: …dziesięciu ludzi ze wszystkich narodów i języków uchwyci się skraju płaszcza człowieka z Judy, mówiąc: Chcemy iść z wami, bo zrozumieliśmy, że z wami jest Bóg.”

Wielu chętnie powie „z nami jest Bóg”, ale pytanie, z kim jest Bóg? Boże, zmieniaj nas tak, byś mógł się nami posługiwać.

19 października 2017, Księga Zachariasza 8,13-16

„Nie lękajcie się, niech wasze ręce nabiorą siły … powiedział Pan Zastępów … zamierzam świadczyć dobro … nie lękajcie się! Bądźcie prawdomówni wobec bliźnich …”

Pomyślny wynik naszych wysiłków jest zależny od Ciebie, Boże, ale też od naszych wyborów, czy jesteśmy prawdomówni. A więc żadnych ukrytych motywów!

14 października 2017, Księga Zachariasza 7,13-14

„… Ponieważ oni nie słuchali, kiedy wołałem – i Ja nie wysłucham, kiedy oni wołać będą – mówi Pan Zastępów … Tak doprowadzili kwitnący kraj do ruiny.”

Cały nasz wysiłek pójdzie kiedyś w ruinę i nie pomogą żadne błagania. Chyba, że teraz wsłuchamy się w Twój, Boże, głos, i za nim pójdziemy.

12 października 2017, Księga Zachariasza 5,3-4

„… przekleństwo … spadnie … na dom złodzieja i na dom tego, kto fałszywą przysięgą bezcześci moje Imię, wtargnie do wnętrza i w zgliszcza zamieni …”

Boże, przed Tobą rozgrywamy nasze życie. Oczyść nasze serca z krętactwa.

10 października 2017, Księga Zachariasza 4,10

„Któż by lekceważył chwilę skromnego początku, skoro z radością patrzą na pion ołowiany w ręku … oczy Pana, które przypatrują się całej ziemi.”

Jak ważne jest to, jak zaczynamy, Boże! Czy według Twojego pionu, prawideł: skromny początek, staranne budowanie uczniów Chrystusa, żadnych odchyłek, kompromisów, dróg na skróty!

8 października 2017, Księga Zachariasza 4,9

„Pan skierował… słowo: Ręce Zorobabela położyły fundamenty tego domu i jego ręce go dokończą…”

Ty, Boże, decydujesz, czy to, co zaczęte, zostanie ukończone. Jesteśmy całkowicie zależni od Ciebie!

5 października 2017, Księga Zachariasza 4,6-7

„…Nie siła, nie moc, ale Duch mój [dokończy dzieła] – mówi Pan Zastępów. Czymże ty jesteś, góro wysoka…”

Wyzwanie przeraża swym ogromem i złożonością, tak, że się człowiek zatacza, ale przecież nie dzięki naszej sile to się ma stać. Boże, zbuduj jeszcze bardziej naszą wiarę.

3 października 2017, Księga Zachariasza 2,12

„Tak mówi Pan Zastępów … Kto was dotyka, dotyka źrenicy mojego oka.”

Tak bardzo Tobie, Boże, zależy na tych, którzy Tobie zaufali. Nic, tylko ufać!

30 września 2017, Księga Aggeusza 2,21-23

„Powiedz to namiestnikowi Judy, Zorobabelowi: Ja poruszę niebiosa i ziemię, przewrócę trony królestw i pokruszę potęgę władczych narodów … wezmę ciebie, sługo mój … i uczynię z ciebie jakby sygnet … wyrocznia Pana Zastępów.” (Biblia Tysiąclecia)

Ty, Boże, budujesz prawdziwy autorytet. Dlatego warto być Twoim sługą! Uczyń mnie Twoim sługą jeszcze bardziej, w głębi mojego serca!

28 września 2017: Księga Aggeusza 2,18-19

„Rozważcie … czasy obecne i przeszłe … do dnia, w którym położono fundamenty pod świątynię Pańską … ani winorośl … ani oliwka nie przyniosły jeszcze owocu. Od tego dnia Ja będę wam błogosławił!” (Biblia Tysiąclecia)

Świątynia to nasze serca od momentu nawrócenia i odrodzenia przez Ducha. To fundament kościoła. Pilnujmy tego jako warunku utożsamienia z Kościołem.

26 września 2017: Księga Aggeusza 2,14-17

… Tak to jest … z każdym dziełem ich rąk … to, co składają w ofierze, jest nieczyste … nie było między nimi nawracających się do Mnie – Wyrocznia Pana.” (Biblia Tysiąclecia)

Dla Ciebie, Boże, ważne jest najpierw nie to, co robimy, ale nasze serca nawrócone całkowicie do Ciebie!