Przerwa na lunch to dobry moment, by przez chwilę pomyśleć o ważnych sprawach. Lunch Break to krótkie artykuły, które pozwalają odkryć coś ważnego z Bestsellera Wszechczasów, co może ukierunkuje, rozwiąże dylemat. Trochę o etyce w biznesie, finansach i wszelkich innych działaniach. I trochę prawdy o ludzkiej naturze.
Szlachetne uzasadnienia mniej szlachetnych intencji 2020-03-14
Jak często zdarza się nam dorabiać szczytne argumenty do mniej szczytnych intencji? Coś takiego zdarzyło się niedługo przed aresztowaniem Jezusa:
(47) …arcykapłani i faryzeusze zwołali Wysoką Radę i powiedzieli … (48) Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, i przyjdą Rzymianie, i zniszczą nasze miejsce święte i nasz naród»… (53) Tego więc dnia postanowili Go zabić. (Ewangelia Jana 11)
Jaki wzniosły argument podali przywódcy, by usprawiedliwić swe decyzje? Trzeba zatrzymać działalność Jezusa, ponieważ grozi ona zniszczeniem narodu i jego największych świętości. Działalność Jezusa jest szkodliwa dla narodu.
Co jednak kryło się w ich sercach? O co walczyli? „Co by było, gdyby wszyscy ludzie poszli za Jezusem?” Oni przestaliby być wielcy i ważni. Dorobili święte uzasadnienia, chowając za nimi swój egoizm. Świadomie zabili niewinnego.
Jakie były dalekosiężne skutki? Kilka dekad później rzymski dowódca Tytus zniszczył miasto, świątynię i część narodu. Czyżby takie były skutki dorabiania szczytnych uzasadnień do niecnych intencji?
Czyż ta skłonność nie jest częścią naszej ludzkiej natury, by szukać świętych wymówek dla nie-świętych intencji?! Czy nie jest to powód, dla którego potrzebujemy Kogoś, kto przemieni nasze serca?
Jest o czym myśleć!
Grzegorz Bednarczyk