Wynagrodzeni

Wynagrodzeni Historie

Wynagrodzeni Historie to unikalny sposób edukowania siebie w zarządzaniu sobą (self management) w oparciu o najlepsze wzorce pochodzące z bestsellera wszechczasów – Biblii.

Co najlepszego można zrobić ze swoim życiem?

Wynagrodzeni Historie to kreowanie historii-zagadek, dla których odpowiedzi ukryte są we fragmentach Biblii, lub po prostu ich odkrywanie. Znajdziesz je poniżej.

Dlaczego Wynagrodzeni? Bo Bóg „wynagradza tych, którzy Go szukają” (List do Hebrajczyków 11). Wyraź zainteresowanie, zanurz umysł, poszukaj odpowiedzi. Bóg obiecuje, że zainteresowanie Nim to lepsze życie.

Kreowanie • Twórcy • Na Facebooku

Wynagrodzeni (25)

Tytuły nie miały dla niego znaczenia. Doktorat, habilitacja, profesura na paru najlepszych uczelniach, to wszystko jakby przy okazji. Znaczenie miała fizyka, badania nad cząstkami, materią, czarnymi dziurami – tylko po to, by spróbować odnaleźć odpowiedź na pytanie, czy to przypadek, czy ktoś to wszystko stworzył, czy istnieje… Bóg? Poświęcił życie szukając ostatecznej odpowiedzi. Przeczytał setki tysięcy stron badań, opracował tysiące artykułów, opublikował je w najlepszych naukowych periodykach. Zaproponował równania, które weszły do kanonu fizyki. Mimo to dalej były to jakby części mechanicznego budzika, których nie potrafił złożyć w całość. Przez kolejne lata, codziennie, ubrany w garnitur, wchodził do swojego gabinetu, brał ołówek, czystą białą kartkę i… poszukiwał. Nie spodziewał się, że odpowiedź przyjdzie z tej strony. Pewnego dnia usłyszał pukanie do drzwi. „List do Pana, Panie Profesorze”. Napisał do niego stary profesor, promotor jego pracy doktorskiej. Otworzył list i zaczął czytać „Szanowny Panie Kolego, z wielkim zainteresowaniem śledzę Pańskie prace, w których nikt tak daleko nie zaszedł, co Pan. Proszę mi wybaczyć, że podzielę się refleksją, co by było, gdyby uzupełnić nieco metodę badawczą”. Tu następowało jedno krótkie zdanie. Eureka! Kartka szybko się zapełniła wyprowadzonym dowodem. „Budzik” został złożony w całość. Jakie uzupełnienie metody badawczej zaproponował stary profesor? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Ewangelii Jana:

(24) Tomasz, jeden z Dwunastu… nie był z nimi, kiedy przyszedł Jezus. (25) Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on powiedział do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ… nie uwierzę». (26) A po ośmiu dniach… Jezus przyszedł i… (27) …powiedział do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce… i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym! Tomasz Mu odpowiedział: Pan mój i Bóg mój! Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Szczęśliwi, którzy nie widzieli, a uwierzyli. (Ewangelia Jana 20)

Jakie uzupełnienie metody badawczej zaproponował stary profesor?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor: Tomasz Konior

Wynagrodzeni (24)

„Kochani, dzisiaj już zamykamy. Zapraszamy jutro!” – oznajmił z uśmiechem właściciel kawiarni. Grupka osób, która nie doczekała się na stolik, by napić się najlepszej kawy w mieście, rozeszła się z nieukrywanym smutkiem. Kawa była nieziemska. Wyselekcjonowanie najlepszych ziaren, znalezienie właściwej palarni i dobranie idealnych ustawień młynka oraz ekspresu zajęło mu lata. Podobnie jak stworzenie niepowtarzalnego klimatu miejsca poprzez wystrój, oświetlenie, dobór muzyki. Wydawało mu się, że gdyby nawet kawiarnia była otwarta dwadzieścia cztery godziny na dobę, nie udałoby się obsłużyć wszystkich czekających klientów. Lubił tę pracę, satysfakcja klientów dodawała mu sił, ale jak długo da radę pracować od świtu do zmierzchu przez siedem dni w tygodniu? Jego bliscy zaczęli poważnie obawiać się o jego zdrowie. Czy znajdzie rozwiązanie? Nie minął rok, a sytuacja diametralnie się zmieniła. Pomimo skrócenia czasu otwarcia, kolejki przed kawiarnią się skończyły, a każdy, kto przyszedł, został obsłużony. Co się wydarzyło? Na odpowiedź mogą nakierować poniższe cytaty:

(13) Potem wszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. (14) I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki. (O Jezusie. Ewangelia Marka 3) (2) „Co usłyszałeś ode mnie… przekaż zasługującym na wiarę ludziom, którzy też będą zdolni nauczać i innych.” (Paweł, 2 List do Tymoteusza 2) (10) „Ty poszedłeś śladem mojej nauki, sposobu życia, zamierzeń, wiary, cierpliwości, miłości, wytrwałości, (11) prześladowań, cierpień.” (Paweł, 2 List do Tymoteusza 3)

Jak problem został rozwiązany? 

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor: Mariusz Grodzki

Wynagrodzeni (23)

Pewien profesor ekonomii zrealizował długo planowany zamysł. Ogłosił, że inicjuje nową walutę i podał jej wartość w stosunku do innych walut świata. Na rynkach finansowych zawrzało. Jego poczynania spotkały się z wielkim sprzeciwem. Tym, co wywoływało sprzeciw, był przelicznik na inne waluty świata. Jego ideą zainteresowało się wielu. Poszło za nim kilkunastu, potem kilkudziesięciu naśladowców. Banki okopały swoje pozycje w obawie przed utratą wpływów, walka zaostrzyła się, w końcu profesor stracił życie. Ale jego idea przetrwała, zdobywała coraz więcej zwolenników i powoli zmieniała świat. Aha, podstawowy nominał tej waluty to 1 heaven. Ile wynosił przelicznik nowej waluty na inne waluty świata? To zakodowane jest w zbitce czterech cytatów:

(35) …kto Go pierwszy obdarował, aby nawzajem otrzymać odpłatę? (List do Rzymian 11) (8) Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga. (List do  Efezjan 2) (6) Jeżeli zaś dzięki łasce, to już nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską. (List do Rzymian 11) (13) Miejcie doskonałą nadzieję na łaskę. (1 List Piotra 1)

Ile wynosił przelicznik nowej waluty na inne waluty świata?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor: Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (22)

„Czy mówiłem wam o sieci, jaką stworzę?” „Dzisiaj tylko tysiąc razy. Lepiej posłuchaj o mojej marce!” „Panowie! Proszę z szacunkiem do przyszłego armatora.” Trzej przyjaciele patrzyli ze wzruszeniem na swoje dyplomy i opowiadali o swoich nadziejach, zamiarach, marzeniach. Pięć lat studiów szybko zleciało. Uwielbiali spędzać czas na rozmowach o przyszłości, co zrobią po studiach, a teraz przyszedł czas rozstania, każdy jechał w swoje strony. Spotkali się znowu po… 40 latach i zaczęli opowiadać o swoim życiu, co udało się osiągnąć. Jeden z nich był pełen entuzjazmu, natomiast dwaj pozostali byli raczej jego zaprzeczeniem, przewijały się stwierdzenia typu „wszystko się skończyło”. Dlaczego ten jeden był tak bardzo zadowolony, w przeciwieństwie do pozostałych? W czym tkwiła tajemnica?  Odpowiedź zakodowana jest w zbitce trzech cytatów. Dopiszmy scenariusz między spotkaniami.

(4) Szczęśliwi, którzy się smucą, bo oni będą pocieszeni (Jezus, Ewangelia Mateusza 5). (5) Ci, którzy sieją ze łzami, będą żąć z radością! (Psalm 126). (3) …będą świecić… ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy przez wieki i na zawsze (Księga Daniela 12).

Dlaczego jeden z przyjaciół był zadowolony, w przeciwieństwie do pozostałych? W czym tkwiła tajemnica?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor: Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (21)

„Co to za afera?” – pomyślał, instruując jednego z młodych pracowników w swoim gabinecie kierownika działu, gdy zobaczył przez okno wóz transmisyjny jednej ze stacji telewizyjnych podjeżdżający pod główne wejście, a za nim następne. Rosnący tłumek dziennikarzy wyraźnie na kogoś czekał. W tym momencie w drzwiach jego gabinetu stanął główny dyrektor zakładu wraz z kilkoma członkami kadry zarządczej. Okazało się, że chodzi o niego. Już nawet nie pamiętał, że zgłoszono również jego kandydaturę. Ale dlaczego czterystu osiemdziesięciu elektorów ze wszystkich europejskich oddziałów koncernu wskazało jednoznacznie na niego jako swojego przyszłego szefa? Czym się wyróżniał? Odpowiedź na to pytanie zakodowana jest we fragmencie Listu do Hebrajczyków:

(23) Przez wiarę Mojżesz był ukrywany przez swoich rodziców w ciągu trzech miesięcy po swoim narodzeniu… a nie przerazili się nakazem króla. (24) Przez wiarę Mojżesz, gdy dorósł, odmówił nazywania się synem córki faraona, (25) wolał raczej cierpieć z ludem Bożym, niż używać przemijających rozkoszy grzechu. (26) Uważał bowiem za większe bogactwo znoszenie zniewag dla Chrystusa niż wszystkie skarby Egiptu, gdyż patrzył na zapłatę. (27) Przez wiarę opuścił Egipt, nie uląkłszy się gniewu królewskiego… (29) Przez wiarę przeszli Morze Czerwone jak po suchej ziemi… (List do Hebrajczyków 11)

Dlaczego wybrano tego człowieka? Czym się wyróżniał?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor: Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (20)

Wysiadając z autobusu linii 200 spojrzał na majaczącą w oddali rzeźbę Nike na Kolumnie Zwycięstwa, królującą nad drzewami imponujących rozmiarów Großer Tiergarten, pełnego wspaniałych alei i licznych rozlewisk Sprewy. „Dzisiaj zwyciężę” – pomyślał, poprawiając spoczywające na ramieniu skrzypce Stradivariusa, których brzmienie perfekcyjnie komponowało się z akustyką Filharmonii Berlińskiej, o czym przekonał się za sprawą niedawnej wpadki, gdy podczas jednego z koncertów wszedł ze swoją partią za wcześnie. „Cudowne dziecko” – tak mawiał o nim profesor w wiedeńskim konserwatorium. Jednak od dłuższego czasu doświadczał serii niepowodzeń. Jego potencjał nie przekładał się na karierę i finanse. Chwytał się każdego zlecenia, od „sto lat” na urodzinach po koncerty w renomowanych orkiestrach. Była jeszcze jedna miłość jego życia – ukochana żona i dwaj synowie. Niestety, dla muzyki wiele zaniedbał, położył na szali i przegrał. Do tego stopnia, że na ważnej dla niego premierze nie zobaczył nikogo z bliskich. Ogarniał go lęk na myśl o tej stracie. „Ale dzisiaj wszystko się zmieni! To będzie złoty strzał!” – pomyślał patrząc na majestatyczny budynek Berliner Philharmoniker po drugiej stronie ulicy. To właśnie tu miał odbyć się decydujący egzamin na skrzypka w orkiestrze. Wszedł do budynku, odnalazł salę, usiadł naprzeciw komisji. Ale gdy już miał zacząć grać, odczytał kątem oka SMS od jednego z synów. Ten SMS zmienił bieg wydarzeń. Co mogło być jego treścią, co zrobił muzyk i jak zakończyła się ta przejmująca historia, zakodowane jest we fragmencie Księgi Aggeusza:

(1.4) „Czy to jest czas stosowny dla was, by spoczywać w domach wyłożonych płytami, podczas gdy ten dom leży w gruzach? (1.5) …Rozważcie, jak się wam wiedzie! (1.6) …kto pracuje, aby zarobić, pracuje [odkładając] do dziurawego mieszka!… (1.9) Wyglądaliście wiele, a oto macie mało…” (1.12) Lud przejął się lękiem… (1.13) …przyszli więc i wzięli się do pracy przy domu swego Boga. (2.1) Pan skierował te słowa: (2.4) „Teraz nabierz ducha, Zorobabelu …nabierz ducha cały ludu ziemi! Do pracy! Bo Ja jestem z wami… (2.7) Poruszę wszystkie narody, tak że napłyną  kosztowności wszystkich narodów i napełnię chwałą ten dom… (2.8) Do Mnie należy srebro i do Mnie złoto … (2.17) To Ja dotknąłem was …posuchą i gradem, dotknąłem wszelkie dzieło waszych rąk, a [jednak] nie było między wami [nawracających] się do Mnie.” (Księga Aggeusza 1 i 2)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Duet autorów: Bartłomiej KorelusGrzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (19)

„Co za głupie bydlę!” – pomyślał wyjmując z ust resztki śniegu. Jego ukochany Oz nigdy się tak nie zachowywał, znał swoje miejsce w hierarchii bytów. Ale tym razem przycwałował, zrzucając go w biały puch i wyrywając w ten sposób z głębokiej zadumy, gdy jechał do swojej chaty daleko na pustkowiu, tysiąc kilometrów od Sztokholmu. O tej porze roku można było tu dotrzeć tylko w ten sposób. Rozmyślał o tym, co go ostatnio spotkało. Z przedsiębiorstwa, w którym pracował, odeszło paru najlepszych specjalistów. Właściciel dał szansę młodym, między innymi jemu. Robił najszybsze postępy. Wkrótce był w stanie wyręczać właściciela. Był tak dobry, że zaczął myśleć o sobie jak o ojcu założycielu, że dotychczasowa historia przedsiębiorstwa to tylko przedbiegi, a teraz, dzięki jego przywództwu, idzie złoty wiek. Udzielił paru wywiadów, w których przedstawił swoją wizję przedsiębiorstwa. Jakież było jego zdziwienie, gdy pewnego dnia został wezwany przez właściciela i poinformowany, że już tu nie pracuje. Teraz, całkowicie zdruzgotany, jechał zaszyć się na odludziu, by przeżywać poczucie krzywdy. „Co za absurd! Koń by się uśmiał… Oj! A może się uśmiał?” Popatrzył na renifera i zdawało mu się, że się uśmiecha. Zdjął rękawice, chwycił za telefon i napisał do właściciela wiadomość, dosłownie parę słów. Co zrozumiał i co to mogły być za słowa, zakodowane jest we fragmencie Listu do Rzymian:

(17) Jeżeli zaś niektóre gałęzie zostały odcięte, a na ich miejsce zostałeś wszczepiony ty, który byłeś dziczką oliwną, i razem [z innymi gałęziami] z tym samym korzeniem złączony na równi z nimi czerpałeś soki oliwne, (18) to nie wynoś się ponad te gałęzie. A jeżeli się wynosisz, [pamiętaj, że] nie ty podtrzymujesz korzeń, ale korzeń ciebie. (19) Powiesz może: Gałęzie odcięto, abym ja mógł być wszczepiony. (20) Słusznie. Odcięto je na skutek ich niewiary, ty zaś trzymasz się dzięki wierze. Przeto się nie pysznij, ale trwaj w bojaźni!  (21) Jeżeli bowiem nie oszczędził Bóg gałęzi naturalnych, może też nie oszczędzić i ciebie. (22) Przyjrzyj się więc dobroci i surowości Bożej. Surowość [okazuje się] wobec tych, co upadli, a dobroć Boża wobec ciebie, jeśli tylko wytrwasz w [kręgu] tej dobroci; w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty. (List do Rzymian 11)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor: Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (18)

Pewna dziewczyna bardzo chciała jeździć konno. Lubiły razem z mamą oglądać zdjęcia, filmy, programy o koniach i wyobrażać sobie, że zostanie kiedyś mistrzynią. Za każdym razem, gdy przejeżdżała na rowerze obok klubu jeździeckiego i widziała jeźdźców skaczących przez przeszkody, marzyła, by samej tak kiedyś poszybować. Gdy przyszła pierwszy raz do klubu, dziewczyny, które już od dłuższego czasu jeździły, chciały nauczyć ją pierwszych kroków. Ale ona nie miała w zwyczaju słuchać porad. Pomyślała, że może potrzebują ich inni, ale nie ona, przyszła mistrzyni świata. Włożyła nogę w strzemię stojącego obok konia i próbowała wsiąść. Koń nie zdążył zrobić jednego kroku, gdy spadła i mocno się poturbowała. Spróbowała drugi raz, ale stopa uwięzła w strzemieniu i uległa zwichnięciu. Nie udało się z innymi końmi w stajni. Z uporem wsiadała i spadała, bolały ją łokcie, kolana i wszystkie inne części ciała. Tego wieczoru leżała na swoim łóżku w ciemności i rozmyślała. Była całkowicie zniechęcona głupotą koni i gdy już chciała zupełnie zrezygnować z marzenia, coś się w niej zmieniło, coś pękło, co sprawiło, że następnego dnia wróciła do klubu. Za jakiś czas i ona szybowała nad przeszkodami, a rzeczywistość przerosła marzenia. Co to była za przemiana, która w niej nastąpiła, zakodowane jest we fragmencie Ewangelii Mateusza:

(1) Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. (2) Wtedy… nauczał ich tymi słowami: (3) „Szczęśliwi ubodzy w duchu, bo do nich należy królestwo niebieskie.” (Ewangelia Mateusza 5)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Duet autorów: Nikola Bednarczyk (uczennica Szkoły Podstawowej, Bielsko-Biała) i Grzegorz Bednarczyk (małe odstępstwo od reguły, że na razie tylko panowie, ze względu na bliskie pokrewieństwo).

Wynagrodzeni (17)

Mały chłopiec patrzył z zazdrością przez okno. Na placu dzieci z sąsiedztwa grały w piłkę, a głośne okrzyki zabawy odbiły się od ścian kamienic. Denerwowało go to. Uważał że nie ma czasu na takie głupoty, bo musi się przecież uczyć, zadbać o swoją przyszłość, która jest dzisiaj tak niepewna – choć tak naprawdę chciałby dołączyć do zabawy. Obok presji rodziców i pedagogów, został w nim także zaszczepiony strach. Jego matka bała się, że coś sobie zrobi, gdy tylko przekraczał próg domu – „Na świecie wojny, w szkole inne dzieci potrafią być przykre, sport to ryzyko, a po ulicy chodzą wariaci, strach nawet iść do sklepu…” Chłopiec nie wychodził prawie wcale, uczył się indywidualnie i często chorował, co tylko wzmogło obawy jego matki. Frustracja jednak rosła, a marzenie, by eksplorować świat, a nawet… zostać astronautą nie dawało spokoju. W pewnym momencie chłopiec spojrzał na plakat który wisiał nad jego łóżkiem i podjął decyzję, która miała zmienić jego życie na zawsze. Co było na plakacie i co zrobił chłopak, zakodowane jest we fragmencie Ewangelii Jana:

(16) Tak bowiem Bóg ukochał świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. (Ewangelia Jana 3)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor: Ignacy Byrdziak; Konsultacja: Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (16)

Pierwsze promienie słońca przecięły mgiełkę nad zatoką. Wstawał najważniejszy w roku dzień, dzień narodowych regat, w których prym wiodły najlepsze żeglarskie kluby ze stolicy, z wielką tradycją zwycięstw. Kapitanowie czołowych załóg udzielali wspaniałych wywiadów opisując wielkie przygotowania, grały orkiestry. Prawdziwe święto żeglarskiej tradycji. Doskonałość żeglarskiego rzemiosła sprawiała, że o zwycięstwie rozstrzygały dosłownie centymetry. Nikt nie zwracał uwagi na młodego skippera prowadzącego nikomu nie znaną załogę. A jednak… to oni zdeklasowali rywali i wygrali regaty, pozostawiając inne łodzie daleko w tyle. „Jak to?” – zawsze pewni siebie dziennikarze tym razem nie potrafili sklecić pytania. Wreszcie jeden zapytał młodego skippera: „Na czym polega pana niezwykłe podejście? W czym leży tajemnica? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Ewangelii Mateusza:

(12) Gdy [Jezus] posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. (13) Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego… (17) Odtąd zaczął Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». (18) Gdy przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. (19) I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». (20) Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. (21) A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. (22) A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim. (Ewangelia Mateusza 4)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autorzy: Nikodem Bednarczyk i Leon Bednarczyk. Konsultacja: Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (15)

Tumult długiej przerwy umilkł jak za dotknięciem różdżki, gdy nauczyciel matematyki wszedł do klasy. Pobieżny obserwator widziałby jeszcze jedną klasę, ale on widział inaczej. Od najbardziej uzdolnionych, którzy chwytali w lot wspaniałe matematyczne tajemnice, po tych, z którymi trzeba było jakby ciągle zaczynać od początku. Na jednym krańcu uczeń wybitnie uzdolniony – nauczycielowi nieraz przychodziła myśl, że mógłby być jego następcą, w którego przelałby swoje matematyczne dziedzictwo – na drugim… chyba najbardziej ta dziewczyna z domu dziecka, ubogo ubrana, którą wszyscy się wysługiwali, matematycznie najbardziej zaniedbana. Nauczyciel miał pewien problem, który spędzał mu sen z powiek. Ten wybitnie uzdolniony, upatrzony spadkobierca, był wyjątkowo leniwy, lekceważył swój potencjał, uważał, że już wszystko wie (rzeczywiście, wiele wiedział), trawił życie na rozrywkach. Było to dla nauczyciela powodem nieustającej zgryzoty. Ale pewnego razu gdy brał poranny prysznic, przyszedł mu do głowy pomysł. Tego dnia po lekcjach zszedł do szkolnej kuchni, gdzie dziewczyna z domu dziecka myła podłogę i poprosił o chwilę rozmowy. Wkrótce wybitnie uzdolniony chłopak przejął się i wziął się do roboty. O czym rozmawiali nauczyciel z dziewczyną i na czym polegał pomysł? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Listu do Rzymian 10:

(19) …czy Izrael nie zrozumiał? Mojżesz mówi: Wzbudzę w was zawiść do tego, który nie jest ludem, wzniecę w was gniew do ludu nierozumnego. (20) Izajasz zaś odważa się powiedzieć: Dałem się znaleźć tym, którzy mnie nie szukali, objawiłem się tym, którzy o Mnie nie pytali. (21) A do Izraela mówi: Cały dzień wyciągałem ręce do ludu nieposłusznego i opornego. (List do Rzymian 10)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Twórcy motywu: Rafał Ślęzak i Jan Lorek. Współautorzy: Bartłomiej Bertoldi, Tomasz KulawikDawid Bednarczyk, Sławomir Szpaczek. Konsultacja: Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (14)

Pistolet odstrzelił i licznik dystrybutora zatrzymał się nie po raz pierwszy tego dnia obok dużego SUV-a ciągnącego sporych rozmiarów przyczepę, na której znajdował się cały dobytek mężczyzny. Żona i czwórka dzieci poszły przodem do restauracji. Widok dosyć dziwny, zważywszy, że jeszcze parę tygodni wcześniej mężczyzna był dyrektorem zarządzającym wielkim przedsiębiorstwem, mieszkającym w pięknym domu z równie pięknym ogrodem i spa w najlepszej dzielnicy miasta. Całe jego życie było piękne. A teraz jechali w nieznane. Wielu bliskich i znajomych zareagowało zdziwieniem na ich krok, niektórzy wręcz z oburzeniem. Mężczyzna w zamyśleniu odłożył pistolet. Co się stało i jak potoczyła się dalej ta historia, zakodowane jest we fragmencie Listu do Hebrajczyków 11:

(7) Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę. Przez wiarę też… stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę. (8) Przez wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie. (9) Przez wiarę… (16) …Dlatego Bóg nie wstydzi się nosić imienia ich Boga… (List do Hebrajczyków 11)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor:  Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (13)

Dzwoneczek nad drzwiami zadźwięczał po raz ostatni, podobnie jak szczęk przekręcanego klucza w jednej z wymarłych witryn wymarłego miasteczka. Niegdyś tętniące życiem jak wesoły jarmark, pełne turystów licznie odwiedzających mieszczące się co krok rzemieślnicze warsztaty, sklepiki, kawiarenki, małe galerie. Artystyczne rękodzieło było całym życiem mężczyzny. Niestety, wielkie koncerny, centra handlowe, zdrenowały wszystko. Pomyślał, by wpaść jeszcze gdzieś, czuł, że jest to komuś winien. „Panie burmistrzu, przyszedłem pożegnać się. Obiecał pan, że nasze miasteczko ożyje, że pańska polityka je uratuje, głosowaliśmy na pana. A jednak… ostatni gasi światło.” Burmistrz uśmiechnął się i zaprosił go na małą przejażdżkę, która sprawiła, że… dzwoneczek znowu zadźwięczał, podobnie jak szczęk klucza. Co to była za przejażdżka i jaki był jej wynik, zakodowane jest we fragmencie Listu do Rzymian:

(2) Czyż nie wiecie, co mówi Pismo o Eliaszu, jak uskarża się on przed Bogiem na Izraela? (3) Panie, proroków Twoich pozabijali, ołtarze Twoje powywracali. Ja sam tylko pozostałem, a oni na życie moje czyhają. (4) Lecz co mu głosi odpowiedź Boża? Pozostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem. (5) Tak przeto i w obecnym czasie ostała się tylko Reszta wybrana przez łaskę. (6) Jeżeli zaś dzięki łasce, to już nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską. (List do Rzymian 11)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor:  Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (12)

Dwóch mężczyzn szło do położonego wysoko w górach schroniska, uginając się pod ciężarem plecaków. Jeden z nich poprosił drugiego, by wziął od niego nieco książek o nauce jazdy na nartach. Gdy siedzieli przy kominku z widokiem na panoramę gór, przysiadł się do nich instruktor i w kilku słowach opisał, jakie będą skutki skorzystania z jego pomocy. Jeden z nich bardzo się ucieszył i umówił na lekcję. Drugi natomiast nie zamierzał rezygnować ze swojej życiowej maksymy, by wszystkiego nauczyć się dobrze, czyli samemu. Z politowaniem patrzył następnego dnia na przyjaciela, który jak małpa naśladował ruchy trenera, podążając za nim szus w szus. „No tak, on zawsze był nierozgarnięty” – pomyślał. Instruktor próbował pomóc także jemu, ale nie mógł przebić się przez potok wiedzy o jeździe na nartach. Zdarzyło się jednak coś, co mocno nadwątliło jego przekonania. Coś zrozumiał. Co się zdarzyło i co zrozumiał? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Listu do Rzymian:

(19) …Czyż Izrael nie zrozumiał? Mojżesz mówi: Wzbudzę w was zawiść do tego, który nie jest ludem, wzniecę w was gniew do ludu nierozumnego. (20) Izajasz zaś odważa się powiedzieć: Dałem się znaleźć tym, którzy mnie nie szukali, objawiłem się tym, którzy o Mnie nie pytali. (21) A do Izraela mówi: Cały dzień wyciągałem ręce do ludu nieposłusznego i opornego. (List do Rzymian 10)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Autor:  Jarosław Gutek; konsultacja: Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (11)

Spacer po starannie przystrzyżonej trawie wśród starych drzew sprawiał niezawodnie przyjemność. Ogromny park w jednej z posiadłości był cząstką życiowych dzieł mężczyzny. Jednak jego twarz żłobiła głęboka troska i zmartwienie. Komu to wszystko przekaże? Jego dwaj synowie wyznawali zasadę „łatwo przyszło, łatwo poszło”. Jego argumentów jakby nie słyszeli, nie rozumieli, wyjechali zagranicę, do Londynu. Zamartwiał się tym od lat. Ale tego ranka zaświtał pomysł. Wkrótce go zrealizował i… jego dwaj synowie zainteresowali się, podjęli wysiłek i odpowiedzialność. Na czym polegał pomysł i jak potoczyły się dalsze losy? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Listu do Rzymian 10:

(18) …czy nie słyszeli?… (19) …czy Izrael nie zrozumiał? Mojżesz mówi: Wzbudzę w was zawiść do tego, który nie jest ludem, wzniecę w was gniew do ludu nierozumnego. (20) Izajasz zaś odważa się powiedzieć: Dałem się znaleźć tym, którzy mnie nie szukali, objawiłem się tym, którzy o Mnie nie pytali. (21) A do Izraela mówi: Cały dzień wyciągałem ręce do ludu nieposłusznego i opornego. (List do Rzymian 10)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Twórcy: Jan Lorek, Bartłomiej Bertoldi, Tomasz Kulawik, Dawid Bednarczyk, Rafał Ślęzak, Sławomir Szpaczek, Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (10)

Alek jest niezwykle utalentowanym człowiekiem. Odkąd pamięta, inspirowało go marzenie o odkrywaniu leków na nieuleczalne choroby. Wiedział, że to jego życiowe powołanie. Przyjechał do Nowego Jorku, by dołączyć do światowej czołówki w uniwersyteckim Langone Medical Center. Jednak gdy pojawił się w Nowym Jorku, okazało się też, że ma niezwykły talent organizacyjny. Szybko to dostrzeżono i otrzymał propozycję stanowiska w pewnym banku doradzającym rządom, z wynagrodzeniem, które przyprawiało o zawrót głowy. To wejście do elity Manhattanu i świata. Decyzja wydawała się prosta, a jednak… przypomniał sobie coś z rodzinnego domu. Co sobie przypomniał i jak potoczyły się jego losy, zakodowane jest w zbitce dwóch fragmentów z Ewangelii Marka oraz Mateusza:

(9) …Jezus z Nazaretu… przyjął od Jana chrzest w Jordanie. (10) W chwili gdy wychodził z wody… (11) …z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany». (Ewangelia Marka 1) (1) Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. (2) A gdy przepościł czterdzieści dni… odczuł w końcu głód. (3) Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». (4) Lecz On mu odparł: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych». (Ewangelia Mateusza 4)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Twórcy: Ewa Bednarczyk, Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (9)

Hall przedsiębiorstwa wypełnił się powoli kilkoma setkami pracowników. Właściciele tej rodzinnej, działającej od pokoleń firmy przynosili krytyczną wiadomość. Kolejny kryzys przypieczętował los przedsiębiorstwa. Przyczyną było niskie morale pracowników. Właściciele  próbowali wszystkiego: windowali wynagrodzenie, wymyślali imprezy i wyprawy, doskonalili socjalne pakiety. Jednak większość pracowników tylko udawała, że pracuje, zajmowała się swoimi sprawami, przywłaszczała sobie nawet ołówki i spinacze. Ostateczny wyrok zapadł. Jednak w pewnym momencie stanął na podium syn właścicieli i powiedział coś, co spowodowało, że większość pracowników wybiegła z oburzeniem, ale garstka, która została… uratowała przedsiębiorstwo. Co powiedział syn właścicieli i jak zakończyła się historia? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Ewangelii Mateusza:

(11) (Jan Chrzciciel:) Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. (12) Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym». (13) Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. (14) Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: «To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?» (15) Jezus mu odpowiedział: «Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe». Wtedy Mu ustąpił. (16) A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. (17) A głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie». (Ewangelia Mateusza 3)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Twórcy: Nikodem Bednarczyk, Leon Bednarczyk, Fabian Żurek, Grzegorz Bednarczyk

Wynagrodzeni (8)

Pożółkłe od papierosowego dymu palce wertowały kolejne stronice książek porozkładanych w różnych miejscach prywatnej biblioteki. Wiele notatek, zakreśleń, śladów herbacianej esencji. W oczach mężczyzny pochylonego nad książkami widać było gorączkę i smutek gasnącej nadziei po latach poszukiwań. Nagle jego wzrok zatrzymał się na jednej z półek pod hebanowym sufitem. Jedna z książek była lekko wysunięta. Nigdy nie zwrócił na to uwagi. Skoczył na drabinkę i gdy po nią sięgnął, zobaczył brzeg kartki włożonej między stronice. Otworzył, przeczytał i… rozpłakał się. W głębi serca już wiedział, że to koniec poszukiwań. Co znalazł i jak skończyła się historia? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Listu do Rzymian:

(14) …Jak mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jak mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? (15) Jak mogliby głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak to jest napisane: Jak piękne stopy tych, którzy ogłaszają dobrą nowinę! (16) Ale nie wszyscy dali posłuch Ewangelii. Izajasz bowiem mówi: Panie, któż uwierzył temu, co od nas usłyszał? (17) Zatem wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa. (List do Rzymian 10)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Wynagrodzeni (7)

Pasażer lotu 747 rozłożył papiery przygotowując się do spotkania, które miało być kolejną trampoliną w jego karierze. Jego doskonale dobrany garnitur wywoływał uśmiechy na twarzy stewardessy. Był bardzo zadowolony ze swojego życia. Nagle nastąpił wstrząs i samolot zaczął pikować przy wtórze krzyku przerażonych pasażerów. Był pewny, że zginie. Samolot uderzył w ziemię i rozpadł się na kawałki. Wyszedł z płomieni w poszarpanym ubraniu jako jedyny, który ocalał. Wystarczyło znaleźć telefon i przełożyć spotkanie. Coś jednak sprawiało, że nie potrafił wrócić na dotychczasową ścieżkę. Jego życie potoczyło się w zupełnie innym kierunku. W jakim? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Ewangelii Mateusza:

(1) Wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na pustyni: (2) «Nawróćcie się… (3) przygotujcie drogę Panu!» (4) Sam Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny. (5) Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea… Mówił im: (8) «Wydajcie owoc godny nawrócenia… (10) bo już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.» (Ewangelia Mateusza 3)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Wynagrodzeni (6)

Pewien chłopak znajdował się w bardzo trudnym położeniu. Mieszkał w wiosce wśród łąk i lasów, na peryferiach świata. Co noc chodził pod wiadukt kolejowy na pustkowiu i gdy przejeżdżał pociąg pędzący do stolicy, wołał na całe gardło:  „Skoro jesteś, pomóż mi!” I tak co noc, miesiąc po miesiącu, rok za rokiem. Jakież było jego zdziwienie, gdy pewnej nocy pociąg nie przemknął, jak  zwykle, lecz dotoczył się i zatrzymał dokładnie nad nim. Jak zakończyła się ta historia? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Listu do Rzymian:

(11) Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony… (12) …On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. (13) Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony. (List do Rzymian 10)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Wynagrodzeni (5)

Pewien człowiek głęboko bolał nad stanem swojego miasta. Brud, degradacja, zapyziałe kamienice, ziejące bramy, bezrobocie, pijaństwo, awantury. Totalna beznadzieja. Bardzo żałował, że nie może nic zrobić, ale… oto zaczęły dziać się dziwne rzeczy, ujawniać niezwykłe fakty, ludzie przychodzili do niego i mówili, że… Jak zakończyła się ta historia? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Listu do Rzymian:

(2) W sercu swoim odczuwam wielki smutek i nieprzerwany ból. (3) Wolałbym bowiem sam być pod klątwą [odłączony] od Chrystusa dla [zbawienia] braci moich, którzy według ciała są moimi rodakami. (4) Są to Izraelici, do których należą przybrane synostwo i chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. (5) Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus, który jest ponad wszystkim… (List do Rzymian 9)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Wynagrodzeni (4)

Pewien chłopak zakochał się w pewnej dziewczynie, tak mocno, jak tylko chłopak może zakochać się w dziewczynie. Był bardzo nieszczęśliwy, ponieważ uważał, że nie ma żadnych szans. Ona była piękna, a on zwyczajny, ona z wyższych sfer, on z pospolitych. Wyrażał poetycko swój ból, że przepaść między nimi jest jak między niebem a ziemią. Jak zakończyła się ta historia? Odpowiedź zakodowana jest we fragmencie Listu do Rzymian:

(6) Sprawiedliwość osiągana przez wiarę tak powiada: Nie mów w sercu swoim: Któż zdoła wstąpić do nieba? – oczywiście po to, by Chrystusa stamtąd sprowadzić na ziemię, albo: Któż zstąpi do Otchłani? – (7) oczywiście po to, by Chrystusa wyprowadzić spośród umarłych. (8) Ale cóż mówi: Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. Ale jest to słowo wiary, którą głosimy. (List do Rzymian 10)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Wynagrodzeni (3)

Konstruktorzy/pasjonaci lotnictwa wymyślili samolot. Niezwykle się starali, by był lepszy od dotychczasowych, skonstruowali nie stawiające oporu skrzydła, cienkie jak szyba. Niestety, samolot nie chciał wznieść się w powietrze. Wydłużano pas startowy, wstawiano mocniejsze silniki. Bezskutecznie. Kolejne prototypy rozbijały się na końcu pasa. Jak zakończyła się historia samolotu? Odpowiedź jest zakodowana we fragmencie Listu do Rzymian:

(2) … muszę im wydać świadectwo, że pałają żarliwością ku Bogu, nie opartą jednak na pełnym zrozumieniu (3) … uporczywie trzymając się własnej drogi usprawiedliwienia, nie poddali się usprawiedliwieniu pochodzącemu od Boga. (4) A przecież kresem Prawa jest Chrystus, dla usprawiedliwienia każdego, kto wierzy. (List do Rzymian 10)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Wynagrodzeni (2)

W pewnej winnicy rósł wyjątkowy, bezcenny szczep winorośli, będący dumą rodziny, która go wyhodowała, a wino z tej winnicy było najbardziej poszukiwanym na świecie. Jednak przyszedł pożar i strawił winnicę. Jak zakończyła się ta historia? Odpowiedź jest zakodowana we fragmencie Listu do Rzymian:

(27) O Izraelu zaś głosi Izajasz: Choćby liczba synów Izraela była jak piasek morski, tylko Reszta będzie zbawiona… (29) Jak to też Izajasz przepowiedział: Gdyby Pan Zastępów nie zostawił nam potomstwa, stalibyśmy się jak Sodoma i bylibyśmy podobni do Gomory. (List do Rzymian 9)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi

Wynagrodzeni (1)

Pewien światowej sławy pianista ogłosił: „Kto chce się nauczyć ode mnie gry na fortepianie, niech weźmie udział w warsztatach.” Zgłosiły się tysiące ludzi, z nich wyłonił grupę uczniów. Wszyscy byli zaskoczeni, kogo wybrał, niektórzy nawet obrażeni. Jakim kluczem kierował się pianista? Sekret zakodowany jest w poniższym fragmencie Listu do Rzymian.

(30) Cóż więc powiemy? To, że poganie nie zabiegając o usprawiedliwienie, osiągnęli usprawiedliwienie, mianowicie usprawiedliwienie z wiary, (31) a Izrael, który zabiegał o Prawo usprawiedliwiające, do celu Prawa nie doszedł. (32) Dlaczego? Ponieważ zabiegał o usprawiedliwienie nie z wiary, lecz – jakby to było możliwe – z uczynków. Potknęli się o kamień obrazy, (33) jak jest napisane: Oto kładę na Syjonie kamień obrazy i skałę zgorszenia, a kto wierzy w niego, nie będzie zawstydzony. (List do Rzymian 9)

Jak zakończyła się historia?

Odkryj własną odpowiedź i porównaj z proponowaną:  Wynagrodzeni Odpowiedzi